Woda do kąpieli, zieleń i plaża. To idealny zalew na weekend w Polsce

Dodano:
Zalew Źródło: Shutterstock
Przed nami jeszcze wiele wakacyjnych dni, podczas których chętnie skorzystamy z kąpieli w jeziorze czy na basenie. Warto wybierać te sprawdzone miejsca, które uwielbiane są przez Polaków co roku.

Zbiornik idealny na weekendowy lub jednodniowy wypoczynek wybierzcie w zależności od regionu, w którym zamieszkujecie. Najlepiej sięgać po perełki, do których wam najbliżej, by nie tracić czasu na dojazd. Przykładowo na terenie Małopolski można zdecydować się na słynny Zakrzówek lub jego ciekawą alternatywę. Jednym z hitów niedaleko Mazowsza jest Zalew Sulejowski znajdujący się na terenie woj. łódzkiego.

Zalew Sulejowski na lato

Zbiornik wodny, o którym mowa jest jednym z największych w centralnej Polsce. Znajdziemy go pomiędzy Sulejowem a Smardzewicami. Nie należy wiązać go z mazowiecką miejscowością Sulejówek, ta leży około 150 km dalej! Z centrum Warszawy dojedziemy na miejsce samochodem w około 2 godzin. Choć nie jest to bardzo blisko, na weekendową wycieczkę miejsce sprawdzi się idealnie.

Czy warto? Jak najbardziej tak. Zalew nie bez powodu jest znany i doceniany. Może być świetną alternatywą dla warszawiaków mających już dość znanego Zegrza. To miejsce rekreacyjne i turystyczne, które nie dość, że daje możliwość kąpieli w dość płytkim zbiorniku, to jeszcze szansę na żeglowanie czy uprawienie innych sportów wodnych. Miejsce przyciąga też wędkarzy, a na fanów opalania czeka zmodernizowana plaża.

Co ważne w okolicy z łatwością znajdziecie miejsca noclegowe. Można zatrzymać się zarówno na dłuższy wakacyjny urlop, jak i na jedną noc. Nie brakuje klimatycznych drewnianych domków w sercu natury, a także restauracji.

Trzeba uważać na ceny

Zalew Sulejowski, choć przyciąga atrakcjami i malowniczą okolicą, nie dla wszystkich będzie wyłącznie oazą spokoju. Rok temu jeden z Polaków wypoczywających na miejscu zwrócił uwagę na obowiązujące tam ceny. Jego zdaniem zdecydowanie za dużo kosztowała m.in. porcja frytek, piwo czy ryba smażona. Zauważał też, że wzrost cen pojawia się wyłącznie w sezonie wakacyjnym.

Jak będzie w tym roku? Można spodziewać się, że podobnie. Plusem jest, że za wstęp na teren kąpieliska nie płaci się nic. Swobodnie można korzystać m.in. z plaż, wody i ścieżek rowerowych. Bez problemu przyniesiecie też swoje przekąski czy napoje. Płatne będą przede wszystkim lokalne atrakcje np. rejsy czy wypożyczenie wodnego sprzętu. Znaliście to miejsce?

Źródło: sulejowski.plmonsul.wipos.p.lodz.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...